Informatyk idealny?

Według analityków PMR rynek IT w Polsce osiągnie w 2010 roku wartość 25 mld zł, co oznacza 3-procentowy wzrost w stosunku do roku 20091, kiedy to zawrotną karierę w każdej dziedzinie biznesu robiło hasło „optymalizacja”. Ożywienie rynku IT w 2010 roku to przede wszystkim wzrost liczby realizowanych projektów związanych z wdrożeniem nowych rozwiązań informatycznych i rozwojem posiadanych już aplikacji. Oczekiwane przez gospodarkę odblokowanie inwestycji IT przyniosło lawinowe zapotrzebowanie m.in. na specjalistów w zakresie tworzenia i wdrażania oprogramowania biznesowego, co oznacza powrót dyktowania warunków gry rekrutacyjnej przez kandydatów.

Zakończyły się wakacje i przed nami najgorętszy sezon w rekrutacji. Trzeci kwartał to czas podsumowań wyników finansowych firm, a co za tym idzie oceny kadr i decyzji o ewentualnych zmianach. Jaki zatem profil pracownika IT jest najbardziej poszukiwany przez pracodawców? Czy zeszłoroczne doświadczenia i nawyki rekrutacji wykształcone na rynku pracy zdominowanym przez pracodawców, mają wpływ na warunki stawiane pracownikom dziś?

Bardzo ciekawe i wymagające wobec pracowników, ale i tym samym headhunterów, jest zapotrzebowanie ze strony biznesu na kandydatów, którzy skupiają w sobie wiele różnych kompetencji. Pytanie, czy jest to echo „optymalnego” podejścia do rekrutacji w roku poprzednim, kiedy to z powodów oszczędnościowych skupiano w jednym etacie obowiązki paru specjalistów, pozostaje otwarte. Gdy okazało się, że można znaleźć na rynku pracy w jednej osobie analityka/ projektanta, konsultanta ds. wdrożeń/ programistę czy menedżera aplikacji lidera projektu, nie dziwi aż tak bardzo profil eksperta/ analityka/ architekta/ kierownika projektów. Z pewnością jednak zastanawia coraz częstsze odchodzenie od poszukiwania specjalistów o wąskiej specjalizacji, co było charakterystycznym rysem w ścieżkach karier z czasu boomu rekrutacji IT na przełomie 2007/2008.

Kolejną reminiscencją zeszłorocznego rynku pracodawcy i zaostrzonych kryteriów wobec kandydatów jest utrzymanie bardzo wysokich wymagań wobec tzw. miękkich umiejętności (jedno z ulubionych pojęć nomenklatury HR) potencjalnych pracowników. Najbardziej pożądany kandydat do pracy powinien posiadać zarówno wysokie kwalifikacje techniczne, jak i wysoce rozwinięte zdolności komunikacyjne, językowe (najczęściej język angielski i/ lub niemiecki), mieć łatwość pracy w zespole oraz efektywnie zarządzać czasem. I tak, za idealnego pracownika zajmującego się rozwojem aplikacji biznesowych uważa się osobę, która z jednej strony będzie potrafiła samodzielnie stworzyć przynajmniej część kodu, a z drugiej będzie mogła pełnić rolę samodzielnego, asertywnego analityka biznesowego i na bieżąco doradzać m.in. w zakresie potrzeb aplikacyjnych przedsiębiorstwa oraz potencjalnych rozwiązań. Od programistów z kolei oczekuje się coraz częściej umiejętności związanych z zarządzaniem projektami i kierowaniem zespołami deweloperskimi. Z ciekawością będziemy obserwować czy hybrydowe profile specjalistów IT staną się standardem, czy też w miarę rozwoju rynku powrócimy do wąskich specjalizacji.

O ile pracodawcy nie obniżyli wysokich oczekiwań wobec kandydatów, o tyle ci podnieśli oczekiwania finansowe o ok. 5-10% względem średnich stawek z 2009 roku. To jednoznacznie wskazuje na mocniejszą pozycję kandydatów na rynku pracy i jest potwierdzeniem coraz lepszej kondycji sektora IT, dla którego prognozy na rok 2011 są bardzo obiecujące.

¹www.pmrpublications.com

 Jeśli jesteście Państwo zainteresowani dalszymi informacjami na temat rynku pracy w IT/ Telecom lub współpracą w zakresie realizacji projektów rekrutacyjnych na stanowiska specjalistyczne lub menedżerskie w tym obszarze proszę o kontakt:

Z firmą Antal International związana jestem od ponad 3 lat. Na co dzień dobieram narzędzia selekcji i biorę aktywny udział w procesach rekrutacji na stanowiska specjalistyczne oraz średniego i wyższego szczebla zarządzania w obszarze IT/ Telecom.